Chętnie dowiedziałbym się o nowym narzeczonym mojej siostry czegoś więcej oprócz tego jak wygląda i czym się zajmuje. Gregor pracuje jako inżynier ds. jakości Nowy Sącz, jest wysokim, trzydziestoletnim szatynem i… no właśnie, na tym moja wiedza o nim się kończy. Zazwyczaj nie obchodzą mnie prywatne sprawy innych osób, jednak zazwyczaj nie dotyczą one osoby, którą kocham najbardziej na świecie. Z Olą zawsze byliśmy tylko we dwoje, bo rodzice oddali nas do domu dziecka gdy byliśmy jeszcze mali. Wiemy kim są i gdzie mieszkają, lecz nie utrzymujemy z nimi żadnego kontaktu – w końcu to oni zdecydowali się nas pozbyć.
Jako starszy brat zawsze starałem się czuwać nad Olą i chronić ją przed całym złem tego świata. Dzięki swojej pracowitości udało mi się zarobić na małe mieszkanie dla naszej dwójki i umożliwić Oli podjęcie nauki na studiach wyższych. To właśnie w szkole Ola poznała tego Gregora. Czemu Gregora, a nie Grzegorza? No właśnie nie wiadomo, bo ten Gregor nic mi o sobie nie mówi, a i Ola nie chce o nim zbyt dużo opowiadać. Podczas mojego pierwszego spotkania z narzeczonym siostry starałem się być otwarty, życzliwy i ufny. Bardzo się starałem, ale gdy facet, który ma zostać moim szwagrem nie odpowiada na moje pytania i zataja informacje na swój temat to mi od razu włącza się sygnał alarmowy. Zastanawiam się nawet czy nie powinienem wynająć jakiegoś detektywa. A nuż ten cały Gregor jest jakimś psycholem lub mordercą? Wolę nawet o czymś takim nie myśleć!